Bartosz Zmarzlik: Ostatnio w Vojens błądziłem z ustawieniami
Od kiedy Grand Prix Danii ponownie rozgrywane jest w Vojens, Bartosz Zmarzlik może pochwalić się świetnymi wynikami na tym torze. W 2019 roku zwyciężył tam, a dwa lata później był drugi. Problem pojawił się jednak w tegorocznych drużynowych mistrzostwach świata Speedway of Nations.
- Podczas ostatniego Speedway of Nations nie było zbyt kolorowo. Błądziłem z ustawieniami, choć już w finale było zdecydowanie lepiej. Ten tor nie wybacza i trzeba się ostro napocić aby wywieźć stamtąd dobry wynik – mówi „Super Expressowi” Bartosz Zmarzlik.
Transmisja Grand Prix Danii w Vojens w sobotę o 19:00 na Eurosport Extra w Playerze. "Super Express" przeprowadzi relację na żywo z zawodów.
Świetne informacje o zdrowiu Adriana Miedzińskiego. Lekarze byli zaskoczeni
Bartosz Zmarzlik: Zawsze tak samo pragnę zwyciężyć
Na trzy rundy MŚ przed końcem sezonu ma 16 punktów przewagi nad drugim Leonem Madsenem. Wielu kibiców już teraz wiesza Zmarzlikowi złoty medal mistrzostw świata na szyi. Czy tak duże oczekiwania dodają presji?
- Szczerze mówiąc nie słucham takich opinii. Speedway Grand Prix we Wrocławiu pokazało, że może druki zawodnik w kolejności zbliżyć się i to bardzo. Podchodzę do kolejnych zawodów skoncentrowany – zaznacza Zmarzlik, który niezmiennie odczuwa wielką motywację.
- Motywacja niezmiennie ta sama. Pod tym względem nic się nie zmieniło. Poniekąd doświadczenie z 2019 roku pozwala mi inaczej spojrzeć na tegoroczne zawody i trochę inaczej do nich podejść, ale tak samo jak kiedyś tak dziś pragnę wygrywać – podkreśla Zmarzlik.
Powrót Roberta Kubicy stał się faktem! Przed nim ogromne wyzwanie, kolejny wymagający start