BMW wraca do domu

2009-07-09 9:00

Szefowie koncernu BMW mogą wybaczyć bardzo wiele. Ale nie wpadkę w wyścigu o GP Niemiec. Podczas niedzielnych zawodów na trybunach zasiądą najważniejsze osoby w firmie. Robert Kubica (25 l.) nie może ich zawieść...

BMW spisuje się w tym roku zdecydowanie poniżej oczekiwań. W ośmiu wyścigach sezonu Kubica i Nick Heidfeld (32 l.) zdobyli zaledwie osiem punktów.

- Oczywiście nie jesteśmy zadowoleni z naszej postawy w tym roku. Po trzech latach sukcesów, teraz przeżywamy poważne kłopoty. Na Nurburgring przyjechaliśmy z nowymi ulepszeniami naszego samochodu, głównie z nową wersją naszego podwójnego dyfuzora - mówi Mario Theissen (57 l.), szef zespołu BMW.

Także Robert Kubica, który punktował tylko raz w tym roku (7. miejsce w GP Turcji), liczy na poprawę osiągów swojego bolidu.

- Nurburgring to nasz domowy wyścig. Mimo bardzo ciężkiego początku sezonu będzie tutaj mnóstwo naszych fanów - tłumaczy polski kierowca. - To idealny moment, żeby wprowadzić poprawki i osiągnąć dobry wynik. Spodziewam się fascynującego wyścigu i liczę na dobry wynik - nie ukrywa.

Nie przegap! Transmisje z GP Niemiec

Piątek, Polsat Sport Extra 10.00 i 14.00 - sesje treningowe
Sobota, Polsat, 14.00 - kwalifikacje
Niedziela, Polsat, 14.00 - wyścig

Najnowsze