Na stronie internetowej włoskiego Eurosportu pojawiła się ankieta. Kibiców pytano, kogo by chcieli w Ferrari, gdyby Felipe Massa nie był w stanie jeździć w przyszłym sezonie. 26 procent wskazało na Fernando Alonso, 8 procent na Sebastiana Vettela, 2 procent na Lucę Badoera, 2 procent by chciało jeszcze innego kierowcę, zaś aż 62 procent włoskich kibiców odpowiedziało: chcemy Kubicę!
To niejedyny mocny zespół, który interesuje się Polakiem. Być może wielokrotni mistrzowie świata będą musieli walczyć o Kubicę z... liderami klasyfikacji generalnej. Andrew Benson, ekspert brytyjskiej telewizji BBC twierdzi, że w Walencji polski kierowca już prowadził rozmowy z zespołem Brawn GP, który prowadzi w tegorocznej klasyfikacji konstruktorów, a jego kierowcy (Jenson Button i Rubens Barrichello) zajmują dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji generalnej.
Sam Kubica przyznaje, że nie spieszy się z wyborem nowego zespołu.
- To dopiero początkowy etap rozmów. Czekam, aby zobaczyć, który zespół będzie się lepiej rozwijał do końca sezonu. To może być kluczowy czynnik w moim wyborze – przyznaje Polak.
