W niedzielę w Gorzowie Stal wygrała wprawdzie 47:42, ale Gollob spisał się katastrofalnie. Zdobył zaledwie trzy punkty i po zawodach musiał wysłuchiwać gwizdów własnych kibiców. Teraz Gollob i trener Stali Piotr Paluch (42 l.) liczą na znacznie lepszą formę kapitana gorzowskiego zespołu.
- Tomek ma najlepszą średnią punktową na wyjazdach w naszej drużynie, mam więc nadzieję, że pociągnie zespół do zwycięstwa. Mam nadzieję, że będzie po prostu wygrywał swoje biegi - powiedział trener Paluch.
W Tarnowie liczą głównie na gwiazdę zespołu Grega Hancocka (42 l.).
- Nie ma się co zastanawiać, czy pięć punktów to dużo, czy mało. Trzeba je odrobić i tyle. Jedno jest pewne: czeka nas bardzo zacięty mecz, w końcu to finał - podkreśla Hancock.
Nie przegap!