Alonso kontynuuje fatalną passę. Za kierownicą bolidu McLarena do tej pory nie zanotował sukcesów, a niedzielny wyścig nieomal zakończył jego sezon. Błąd przy wyprzedzaniu, utrata panowania, zderzenie. Kibice zgromadzeni na torze przeżyli chwile grozy. Na szcżęście, mimo potężnych zniszczeń pojazdu, Hiszpan o własnych siłach opuścił kokpit kierowcy. Na szczęście, bo do tragedii brakowało niewiele:
Na Antypodach znakomicie zaprezentowały się bolidy Ferrari. Sebastian Vettel oraz Kimi Raikkonen już na starcie zdystansowały pojazdy Mercedesa. Obaj panowie w trakcie trwania zawodów mieli jednak awarie i ostatecznie stracili dystans do dominatorów z poprzedniego sezonu.
Justyna Kowalczyk druga w słynnym maratonie narciarskim w Norwegii!
Nico Rosberg pokonał bowiem Lewisa Hamiltona, a Vettel zajął dopiero trzecie miejsce. Nieźle też spisał się Daniel Ricciardo, kierowca Red Bulla, który niemal do ostatnich okrążeń toczył zacięty bój ze zwycięzcami. Ostatecznie zmagania zakończył na czwartej pozycji.
Wyniki Grand Prix Australii:
1. Nico Rosberg (Mercedes)
2. Lewis Hamilton (Mercedes)
3. Sebastian Vettel (Ferrari)
4. Daniel Ricciardo (Red Bull)
5. Felipe Massa (Williams)