Dla Barrichello niedzielny wyścig to dopiero dziesiąte zwycięstwo w karierze, a pierwsze od 2004 roku., kiedy to wygrał w Chnach.
Na drugim miejscu uplasował się Lewis Hamilton, tracąc do zwycięzcy 2,3 sekundy. Brytyjczyk startował z Pole Position i od razu po starcie znalazł się na czele stawki. Hamilton długo prowadził, lecz, jak się później okazało, o zwycięstwie decydował pobyt w alei serwisowej. Tutaj sprawniej spisali się mechanicy Brawn GP, którzy szybciej obsłużyli Barrichello, jadącego wcześniej za kierowcą McLarena.
Trzecią pozycję zajął Fin Kimi Raikkonen, który minął linię mety o 4,1 s szybciej od swego rodaka, Heikki Kovalainena. Tuż za kierowcą McLarena znalazł się Nico Rosberg. Punkty zdobyli także Fernando Alonso i Jenson Button.
Na ósmym miejscu wyścig zakończył Robert Kubica. Polak wywalczył cenny punkt do klasyfikacji generalnej, a warto dodać, że zawody rozpoczynał z dziesiątej pozycji. Wyprzedził m.in. jednego z faworytów, Marka Webbera.
Słabo spisali się zawodnicy Toyoty. Jarno Trulli był dopiero trzynasty, a tuż za nim przyjechał Timo Glock. Ten ostatni na końcowym fragmencie uzyskał najszybszy czas okrążenia - 1:38,683.
Swojego debiutu nie będzie miło wspominał Luca Badoer. Włoch z teamu Ferrari często popełniał błędy na torze, wynikające z braku doświadczenia, kończąc rywalizację na 17. miejscu. Za nim uplasował się Kazuki Nakajima. W bolidzie kierowcy Williamsa pękła opona na 40. okrążeniu. Co prawda Japończyk powrócił jeszcze na tor, ale do zwycięzcy stracił długość trzech okrążeń toru.
Wyścigu nie ukończyli Sebastian Vettel i Sebastian Buemi. Ten pierwszy miał już problemy od samego początku, a po 24. okrążeniu zjechał z trasy, gdy w jego bolidzie pojawił się dym.
Wyniki GP Europy:
1. Rubens Barrichello - Brawn GP
2. Lewis Hamilton - McLaren
3. Kimi Raikkonen - Ferrari
4. Heikki Kovalainen - McLaren
5. Nico Rosberg - Williams
6. Fernando Alonso - Renault
7. Jenson Button - Brawn GP
8. Robert Kubica - Bmw Sauber