Polski kierowca już nie może doczekać się niedzielnego wyścigu, głównie ze względu na niepowtarzalną atmosferę.
- To historyczne miejsce dla sportów motorowych i czuć to na każdym kroku - mówi Kubica. - Bardzo lubię się tu ścigać. Nasz bolid spisuje się coraz lepiej, a co najważniejsze, ten tor może nam bardzo odpowiadać.
BMW w Turcji po raz pierwszy zastosowało w swoim bolidzie podwójny dyfuzor. Efekt był natychmiastowy - Kubica od razu sięgnął po punkty. A siódme miejsce to nie jest szczyt oczekiwań niemieckiego zespołu.
- W Stambule mieliśmy samochód wystarczająco szybki, żeby zdobyć punkty. Nasze ambicje są znacznie większe - nie ukrywa Mario Theissen (57 l.), szef zespołu. - Jeszcze zwiększyliśmy nasze tempo rozwojowe i na Silverstone będziemy mieli kolejne poprawki.
Te poprawki to między innymi ulepszone przednie skrzydło bolidu. - To pomoże nam uzyskać lepszy balans, co w Silverstone jest szczególnie ważne - wyjaśnia Willy Rampf (56 l.), główny inżynier BMW. - Jestem pewny, że nasze wyniki będą coraz lepsze.