Lewis Hamilton zamieszany w aferę Paradise Papers! Oszustwo na 17 milionów funtów?!

2017-11-08 13:26

Lewis Hamilton to jeden z najbardziej rozpoznawalnych sportowców na świecie. Rocznie za swoje występy w Formule 1 i kontrakty reklamowe zarabia pieniądze, o jakich przeciętny człowiek nawet nie może marzyć. Mimo tego, według brytyjskiego fiskusa, szukał możliwości na zwiększenie swoich przychodów. Połączono go z aferą Paradise Papers, a nieprawidłowości mają sięgać kwoty 17 milionów funtów!

Lewis Hamilton ma być jednym z "bohaterów" afery Paradise Papers. On i inni najbogatsi luzie na świecie mieli zatajać swoje dochody przed urzędami skarbowymi. Według "The Guardian" brytyjski mistrz Formuły 1 miał unikać opłat, wynoszących łącznie 17 milionów funtów! W ten proceder zamieszane były firmy czempiona. W stworzeniu spółek pomagać miała kancelaria prawna Appleby, zlokalizowana na Bermudach.

Firmy Hamiltona miały wynajmować od siebie samoloty. Leasing pomagał rzekomo unikać opłat za każdy przelot samolotem. Wystawiano faktury za prywatne loty, które w dokumentach widniały jako podróże służbowe. Przedstawiciele brytyjskiego asa kierownicy odparli zarzuty. Twierdzą oni, że urząd celny był o wszystkim poinformowany i nie ma mowy o udziale sportowca w aferze. W Paradise Papers zamieszane są największe postaci, jak lider U2 Bono.

Lewis Hamilton w nielegalnym procederze wykorzystywał swoje firmy na Wyspach Dziewiczych, Wyspie Man i wyspie Guernsey. Dzięki nim zaoszczędził na płaceniu podatków 3 miliony funtów. Dzięki spółkom uniknął także odprowadzenia należnej kwoty dla urzędu skarbowego za zakup luksusowego samochodu, wartego 2 miliony euro.

Zobacz: Brytyjskie media: Robert Kubica faworytem do zatrudnienia w Williamsie

Przeczytaj: Znany dziennikarz nie wierzył w powrót Roberta Kubicy. Teraz zmienił zdanie!

Sprawdź: Robert Kubica może liczyć na wielkie wsparcie! Lotos chce współpracować z Williamsem

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze