Jak podał serwis sportowefakty.pl, Cieślak podejmie ostateczną decyzję w październiku. Polski Związek Motorowy zaoferował mu nową, dwuletnią umowę, ale ma swoje warunki. Oczekuje pełnego poparcia środowiska żużlowego, zarówno działaczy, jak i zawodników. Tylko wtedy zdecyduje się na podpisanie kontraktu.
Patryk Dudek zawieszony. Afea dopingowa w polskim żużlu
- Nie będę rozmawiał na temat ewentualnego przedłużenia mojego kontraktu. Pracę z kadrą kończę w październiku. Jestem pewien, że to dobra decyzja. W przyszłym roku z reprezentacją pracować będzie ktoś inny - mówił Cieślak po zakończeniu DPŚ w Bydgoszczy. Wiele wskazuje jednak na to, że te słowa wypowiedział pod wpływem emocji. Jeszcze przed turniejem twierdził, że jest gotów dalej prowadzić reprezentację. Porażka z Danią w finale najwyraźniej mocno go zabolała, ale teraz podszedł do sprawy na chłodno i zdecydował się przemyśleć ofertę PZM.
Cieślak prowadził kadrę Polski na żużlu w latach 2001-2003. Na stanowisko wrócił w 2007 roku i od tamtej pory nieprzerwanie pełni funkcję szkoleniowca. W tym czasie nasza reprezentacja zdobyła pięć złotych i trzy srebrne medale Drużynowego Pucharu Świata. Jego obecny kontrakt wygasa w październiku.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail