Do zabiegu ma dojść z specjalistycznej klinice w Szwajcarii. Przeprowadzono tam już trzy zakończone sukcesem operacje. Gollob jest zdecydowany na tę próbę i jest gotów zapłacić milion dolarów, Szwajcarzy również zaakceptowali warunki. Problem jednak w tym, że do szwajcarskiego stołu operacyjnego ustawiła się kolejka, a Gollob jest w niej dopiero czwarty. Kolejna zła informacja jest taka, że Szwajcarzy przeprowadzają jedną operację na pół roku… Bliscy mistrza walczą jednak o to, by wszystko odbyło się szybciej.
Operacja w Szwajcarii polega na nowatorskim wstawieniu implantu do rdzenia kręgowego. Ma według założeń cofnąć paraliż ludziom z uszkodzonym rdzeniem kręgowym. Pacjent nie odzyska sprawności takiej jak przed wypadkiem, ale implant przywraca w znaczniej części umiejętność chodzenia, bo mostkuje połączenie z rdzeniem sprawnym i uszkodzonym.
Gollob niedawno wrócił z USA, gdzie przebywał przez trzy tygodnie. Jak się dowiedzieliśmy, do Los Angeles wybrał się w celach prywatnych oraz na rehabilitację. W przyszłości zamierza mieszkać trochę w Ameryce, trochę w Polsce. W naszym kraju trzymają go biznesy oraz obowiązki telewizyjne (jest ekspertem nc+).