Robert Kubica

i

Autor: SE Robert Kubica

O Robercie Kubicy znów jest głośno. Wraca na słynny tor Formuły 1, stawał tam na podium

2022-05-05 13:09

Robert Kubica wciąż nie ma dość ścigania się w wyścigach samochodowych. Choć pozostaje on tylko kierowcą rezerwowym w Alfie Romeo to wciąż bierze udział w wyścigach długodystansowych, gdzie odnosi sukcesy. Teraz Polak szykuje się do startu w serii WEC na słynnym torze Spa-Francorchamps w barwach Prema Orlen Team. Włosi niezwykle chwalą sobie zakontraktowanie 37-letniego kierowcy.

Robert Kubica to unikalna postać w świecie wyścigów samochodowych. Choć Polak nigdy nie wygrał mistrzostwa Formuły 1, to swego czasu był uważany za jednego z najlepszych kierowców w stawce. Co więcej, po niezwykle dramatycznym wypadku zdołał wrócić do Królowej Motorsportu, choć tylko na jeden sezon w wymiarze pełnoprawnego kierowcy. Teraz jest kierowcą rezerwowym, ale wolny czas wypełnia startami w innych seriach, gdzie radzi sobie bardzo dobrze. W tym sezonie krakowianin startuje w serii WEC w barwach Prema Orlen Team. W pierwszym wyścigu w sezonie jego zespół zajął 4. miejsce i liczy na więcej, a Włosi uważają Kubicę za jeden ze swoich filarów.

Bartosz Zmarzlik wyjawił tajemnicę po wygraniu Grand Prix Chorwacji. Było już słabo, team czuł to samo

Robert Kubica liderem swojego zespołu

Przed kolejnym startem w WEC zespół Prema Orlen Team bardzo ciepło opisał swojego zawodnika. – Z Kubicą jako filarem zespołu, nie możemy się doczekać budowania i ulepszania naszych doświadczeń związanych z kategorią LMP2 – czytamy. Kolejny wyścig odbędzie się na belgijskim Spa-Francorchamps, gdzie Kubica stawał na podium w Formule 1 w 2010 roku jako kierowca Renault.

Hamilton znowu podpadł sąsiadom! Nie zgadniesz, o co poszło tym razem, winę zrzucił na innych

 – Dla nas 6h Spa-Francorchamps jest niezwykle ważne. Wracamy do mistrzostw świata po udanym debiucie w Sebring. Sporo się tam nauczyliśmy, ale jeszcze więcej nauki przed nami. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że kolejnym wyścigiem później będzie kultowe 24h Le Mans – powiedział Rene Rosin, szef zespołu Prema Orlen Team.

Kulisy debiutu Romana Bilińskiego w serii FRECA
Najnowsze