Startując z trzeciej pozycji, Biliński wdał się w zaciętą walkę w czołówce. Po pierwszych zakrętach spadł na piąte miejsce, lecz błyskawicznie odrobił straty, awansując nawet na drugą pozycję.
Kapitalny występ Romana Bilińskiego w Formule 3
Kierowca zespołu Rodin Motorsport przez większą część wyścigu utrzymywał się na trzecim miejscu, kontrolując przewagę nad rywalami i mając w zasięgu poprzedzających go rywali. Cztery okrążenia przed metą Polak zbliżył się do czołówki, gotów powalczyć o jeszcze wyższą lokatę. Jego plany pokrzyżował jednak wypadek w dalszej części stawki – wyścig zakończył się za samochodem bezpieczeństwa.
Donald Tusk skomentował porażkę Igi Świątek i nawiązał do polityki. „Nie jestem szczęśliwy”
Trzecia pozycja Bilińskiego to najlepszy wynik polskiego kierowcy w historii startów w Formule 3. To także pierwsze podium Polaka na torze w Melbourne od ponad dekady – ostatnim zawodnikiem, który tego dokonał, był Robert Kubica.
Inauguracyjną rundę F3 sezonu 2025 wygrał Meksykanin Santiago Ramos z zespołu Van Amersfoort Racing, a drugi był Norweg Martinius Stenshorne jeżdżący w barwach Hitech TGR.
Robert Kubica: Czas zagoił ranę, ale jest jedna rzecz, która ją otwiera [WYWIAD]