Polscy żużlowcy po raz pierwszy w historii mogą sięgnąć po zwycięstwo w Speedway of Nations, drużynowych mistrzostwach świata rozgrywanych w formule par. To jedyny tytuł, jakiego jeszcze nie mają w kolekcji. Początek drugiego dnia zawodów w Manchesterze o godz. 17. Po pierwszym dniu Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski i junior Jakub Miśkowiak zdecydowanie prowadzą. Mają 40 pkt i o 10 wyprzedzają Brytyjczyków oraz o 11 Duńczyków. Startuje siedem zespołów.
- Maciej Janowski potwierdził, że jest numerem dwa w polskiej reprezentacji i w pełni zasłużył na powołanie. Nie możemy także zapomnieć o Jakubie Miśkowiaku, który został rzucony na głęboką wodę startując w ostatniej serii startów - mówi "Onetowi" były menedżer żużlowy, Jacek Gajewski. Drugi dzień finałów Speedway of Nations w niedzielę 18 października. Początek o 16:30 na Canal+ Sport 2!
Polacy wygrywają pierwszego dnia Speedway of Nations! Świetna jazda, trofeum na wyciągnięcie ręki
Bartosz Zmarzlik jak Robert Lewandowski. Zobacz dlaczego w galerii poniżej!
Speedway of Nations: Czym jest?
W Speedway of Nations zespół z największą liczbą punktów po dwóch dniach bezpośrednio awansuje do finału, a ekipy z miejsc 2-3 pojadą w barażu, którego zwycięzca także uzyska prawo walki o złoty medal.
Zawody Speedway of Nations w 2018 roku zastąpiły Drużynowy Puchar Świata. Ekipy składają się z trzech zawodników, w tym jednego juniora (musi wystartować w co najmniej jednym wyścigu każdego dnia). Jego wszystkie trzy dotychczasowe edycje wygrali Rosjanie, którzy tym razem w finale w Manchesterze nie startują. Polacy mają w dorobku dwa srebrne medale i jeden brązowy.
Okropny wypadek Taia Woffindena na Speedway of Nations! Przerażające sceny w Manchesterze