Choć w ostatnich tygodniach mówiło się, że Robert Kubica jest bliski powrotu do Formuły 1 w barwach Renault, to francuski team postanowił zatrudnić nie Polaka, a Hiszpana Carlosa Sainza. To nie oznacza jednak, że urodzony w Krakowie kierowca nie pojedzie już w najbardziej elitarnej serii wyścigów samochodowych na świecie. Niewykluczone bowiem, że zatrudnienie da mu Williams.
Znany dziennikarz zajmujący się na co dzień motosportem - Anthony Rowlinson - twierdzi, że już wkrótce Kubica mógłby wziąć udział w testach brytyjskiego zespołu. - Williams jest gotowy wciągnąć Roberta do programu testów w bolidzie z 2014 roku - powiedział w podcaście "Autosportu", w którym eksperci rozmawiali o trwającym sezonie F1.
Angielski dziennikarz zdradził też, że w dążeniu do powrotu do Formuły 1 32-letniemu kierowcy pomaga... pewna polska firma! - Z tego co wiem fundusze na ten cel pochodziłyby od pewnego polskiego koncernu paliwowego, który bardzo chciałby pomóc Robertowi w powrocie do Formuły 1. Każda złotówka przeznaczona na motosport jest tam kierowana w stronę Roberta, który wciąż jest wielką gwiazdą w Polsce i ma za sobą wielkie wsparcie. Sądzę, że znajdą fundusze na ten program testów, a Williams z chęcią je przeprowadzi. I już w najbliższym czasie możemy usłyszeć oficjalne oświadczenie w tej sprawie - przyznał.
Nie wiadomo oficjalnie o jaki koncern chodzi. Ale w grę wchodzą dwie opcje - Lotos i Orlen. Pierwsza z firm przez lata wspierała Kubicę, ale współpracę z kierowcą zakończyła w 2016 roku. Druga z kolei interesowała się sponsoringiem 32-latka kilkanaście miesięcy temu. Koszt takich testów w Williamsie mógłby wynieść nawet kilkaset tysięcy dolarów. Mogłyby one dać szefom zespołu odpowiedź, czy Polak byłby w stanie ścigać się na najwyższym poziomie. - Williams właśnie zaraz odpowie na to pytanie, a można na nie racjonalnie odpowiedzieć, testując go. Jeśli masz Roberta Kubicę, prawie za darmo, z 99 procentami umiejętności, jakie miał kiedyś, to niezła okazja! Z pewnością warto mieć takiego kierowcę w samochodzie. Williams nie ma nic do stracenia - zakończył Rowlinson.
Robert Kubica na celowniku Williamsa. Najpierw testy, później kontrakt?
Dramatyczny wypadek podczas rajdu. Dwie osoby NIE ŻYJĄ
Robert Kubica ma nowego menedżera! Obecny mistrz świata F1 pomoże Polakowi!