Robert Kubica, F1, Walencja

i

Autor: Renault Sport Formula One Team/Facebook Robert Kubica podczas testów bolidu F1 Renault na torze w Walencji

Polska firma paliwowa pomoże Robertowi Kubicy w powrocie do F1?

2017-09-21 15:53

Wciąż nie wiadomo, czy Robert Kubica wróci do ścigania w Formule 1. Polak nie został kierowcą Renault, z którym to zespołem najmocniej go wiązano, ale wciąż jest szansa, że zatrudnienie da mu Williams. Kierowca z Krakowa miałby wkrótce pojechać w testach organizowanych przez brytyjski team, a w tym ma mu pomóc... polska firma paliwowa, która wspiera go w walce o powrót na tor.

Choć w ostatnich tygodniach mówiło się, że Robert Kubica jest bliski powrotu do Formuły 1 w barwach Renault, to francuski team postanowił zatrudnić nie Polaka, a Hiszpana Carlosa Sainza. To nie oznacza jednak, że urodzony w Krakowie kierowca nie pojedzie już w najbardziej elitarnej serii wyścigów samochodowych na świecie. Niewykluczone bowiem, że zatrudnienie da mu Williams.

Znany dziennikarz zajmujący się na co dzień motosportem - Anthony Rowlinson - twierdzi, że już wkrótce Kubica mógłby wziąć udział w testach brytyjskiego zespołu. - Williams jest gotowy wciągnąć Roberta do programu testów w bolidzie z 2014 roku - powiedział w podcaście "Autosportu", w którym eksperci rozmawiali o trwającym sezonie F1.

Angielski dziennikarz zdradził też, że w dążeniu do powrotu do Formuły 1 32-letniemu kierowcy pomaga... pewna polska firma! - Z tego co wiem fundusze na ten cel pochodziłyby od pewnego polskiego koncernu paliwowego, który bardzo chciałby pomóc Robertowi w powrocie do Formuły 1. Każda złotówka przeznaczona na motosport jest tam kierowana w stronę Roberta, który wciąż jest wielką gwiazdą w Polsce i ma za sobą wielkie wsparcie. Sądzę, że znajdą fundusze na ten program testów, a Williams z chęcią je przeprowadzi. I już w najbliższym czasie możemy usłyszeć oficjalne oświadczenie w tej sprawie - przyznał.

Nie wiadomo oficjalnie o jaki koncern chodzi. Ale w grę wchodzą dwie opcje - Lotos i Orlen. Pierwsza z firm przez lata wspierała Kubicę, ale współpracę z kierowcą zakończyła w 2016 roku. Druga z kolei interesowała się sponsoringiem 32-latka kilkanaście miesięcy temu. Koszt takich testów w Williamsie mógłby wynieść nawet kilkaset tysięcy dolarów. Mogłyby one dać szefom zespołu odpowiedź, czy Polak byłby w stanie ścigać się na najwyższym poziomie. - Williams właśnie zaraz odpowie na to pytanie, a można na nie racjonalnie odpowiedzieć, testując go. Jeśli masz Roberta Kubicę, prawie za darmo, z 99 procentami umiejętności, jakie miał kiedyś, to niezła okazja! Z pewnością warto mieć takiego kierowcę w samochodzie. Williams nie ma nic do stracenia - zakończył Rowlinson.

Robert Kubica na celowniku Williamsa. Najpierw testy, później kontrakt?

Dramatyczny wypadek podczas rajdu. Dwie osoby NIE ŻYJĄ

Robert Kubica ma nowego menedżera! Obecny mistrz świata F1 pomoże Polakowi!

Najnowsze