W ostatnich latach Robert Kubica stał się prawdziwym ucieleśnieniem niezłomności i wytrwałości w dążeniu do celu. Mimo wielu trudności i ograniczeń wynikających z obrażeń, jakich doznał w wypadku Ronde di Andora, Polak startował w kolejnych seriach wyścigowych i rajdowych. Ostatecznie udało mu się wrócić do F1, choć obecnie pełni rolę tylko kierowcy rezerwowego w zespole Alfa Romeo Racing ORLEN. Dla krakowianina to za mało, ponieważ jego celem zawsze jest rywalizacja o punkty. Dlatego w minionym roku postanowił wystartować w serii DTM, a teraz przeniósł się do ELMS, serii wyścigów długodystansowych.
Takiego Roberta Kubicy jeszcze nie widziałeś! Czapka zamiast kasku i karty do gry zamiast kierownicy! Więcej w galerii poniżej:
Koniec złudzeń Roberta Kubicy! Zapadła decyzja, nie ma odwrotu
Już we wtorek informowaliśmy o tym, że w barwach belgijskiego zespołu WRT Robert Kubica zaprezentował się wyśmienicie. W dwóch sesjach treningowych Polak okazał się najszybszy z całej stawki! W środę kierowcy ponownie pojawili się na torze, a wśród nich także nasz zawodnik, choć jego zespół nie brał udziału w pierwszej sesji treningowej.
Tym razem Robert Kubica uzyskał czwarty wynik (1:33.405 ze stratą 0,844 s. do Idec Sport), co i tak jest bardzo dobrym prognostykiem przed nadchodzącym sezonem. Warto przypomnieć, że Polak do tej pory praktycznie nie miał do czynienia z pojazdami typu LMP2. Co więcej, przedsezonowe testy w Barcelonie mają służyć głównie do sprawdzenia opon przed pierwszymi startami.
To właśnie w stolicy Katalonii odbędzie się inauguracja sezonu w ELMS. na 8 kwietnia zaplanowano oficjalne testy, natomiast wyścig o pierwsze punkty odbędzie się 13 kwietnia.