Grand Prix we Włoszech rozpoczęło się od prawdziwego potopu. W sobotę kierowcy F1 mieli bardzo trudne zadanie, bowiem musieli rywalizować na mokrym i śliskim torze. W niedzielę pogoda się znacznie poprawiła, to i chętnie z niej korzysta Robert Kubica. Pojawił się na torze w Monzy, co zauważył na Twitterze dziennikarz stacji Eleven Sports - Mikołaj Sokół.
Witamy ponownie Ktoś tu miał przeczucie, odpuszczając sobotę #Kubica #ElevenF1 pic.twitter.com/OJJMvOK77t
— Mikołaj Sokół (@SokolimOkiem) September 3, 2017
W sobotę dziennikarze i kibice spekulowali, co znaczy obecność Kubicy w Monzy. Kolejne testy z drużyną Renault Sport? Negocjacje z innymi zespołami? Menedżer Polaka, Alunni Bravi wyjawił, że wizyta naszego kierowcy nie ma nic wspólnego z jego przyszłością w F1. - Nie ma ukrytego celu. Przyjechał w ostatniej chwili. Chciał się przywitać z kilkoma znajomymi - mówił menedżer.
Dodał jednak, że nie tylko Renault interesuje się usługami Kubicy. Czy w przyszłym sezonie Polak będzie kierowcą Formuły 1? Chętni już ustawiają się w kolejce! Kubica jednak nie spieszy się z wyborem. Ma czas na podjęcie odpowiedniej dla siebie decyzji.
Były motocyklista próbował popełnić samobójstwo! Jest w stanie krytycznym
Dramat Roberta Kubicy. Nie wróci do Formuły 1 w tym sezonie?
Jeszcze więcej ekstremalnej jazdy podczas Red Bull 111 Megawatt