Rosyjscy żużlowcy znów pojawili się na zawodach. Tym razem jednak w innej roli

 Z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę wielu rosyjskich sportowców nie może brać udziału w zawodach międzynarodowych, ale też krajowych. W PGE Ekstralidze zawieszono rosyjskich żużlowców i w pierwszej kolejce kluby, aby uniknąć konsekwencji, nie pozwoliły nawet na pojawienie się ich w parkach maszyn. Później okazało się jednak, że nie zostało to zakazane i w drugiej kolejce PGE Ekstraligi część klubów skorzystała ze wsparcia rosyjskich zawodników.

Żużel. Piękne obrazki na Motoarenie i pozytywne zaskoczenie. Te zdjęcia kibiców z Torunia mówią wszystko

12 zdjęć

Rosjanie znów na zawodach PGE Ekstraligi. Mają inne zadania

Oczywiście, zawodnicy Ci nie mogę brać udziału w zawodach, ale mogę pomagać w rywalizacji swoim kolegom z drużyny. Mogą pełnić oni funkcję mechaników, jednak muszą mieć na sobie regulaminowy strój oraz być przypisanymi do konkretnych zawodników. Jak wskazuje portal Sport.pl, nie jest to żadnym problemem, bowiem funkcja mechanika nie jest licencjonowana przez Polski Związek Motorowy.

Żużel: Szaleństwo w Grudziądzu! GKM pokonał Spartę po kapitalnym meczu! [Relacja]

Z takiej możliwości w drugiej kolejce Ekstraligi skorzystały Sparta Wrocław i GKM Grudziądz, a w ich parkach maszyn pojawili się Artiom Łaguta i Wadim Tarasienko. Reakcja kibiców natomiast wskazuje, że decyzja nie wywołała sprzeciwu, bowiem Łaguta został przywitany owacjami oraz znalazło się wielu chętnych, którzy robili sobie z nim zdjęcia.