"Schumi", który w najbliższym Grand Prix Europy ma poprowadzić bolid Ferrari, wykupił już bilet na prom kosmiczny SS2. Schumacher zapłacił za niego 140 tysięcy euro. Za taką kwotę Niemiec znajdzie się w stanie nieważkości przez zaledwie pięć minut. Cała podróż ma potrwać sześć godzin.
Oprócz Schumachera w kosmos polecą między innymi Niki Lauda, Steven Hawking, Philippe Starck i były premier Wielkiej Brytanii, Tony Blair.