Kibice Emmy Kimilainen oraz sportów motorowych mogli usłyszeć fińską zawodniczkę rajdów samochodowych w specjalnym podcaście "Shikaani Formula 1". 31-latka podzieliła się w nim m.in. nieznanym do tej pory wydarzeniem, które miało miejsce na początku jej kariery. Kimilainen postanowiła po latach od tamtych zdarzeń podzielić się pewną propozycją, która przedstawili jej władze jednego z zespołów. - Kiedy przygotowywałam się do sezonu w 2009 roku, władze Indy Lights stwierdziły, że będę mogła u nich występować tylko wtedy, gdy zgodzę się na pewien projekt. Okazało się, że jednym z ich sponsorów był magazyn dla mężczyzn i chcieli mi zrobić zdjęcia w bikini oraz topless - relacjonuje fińska zawodniczka w podcaście.
Kobieta natychmiast odrzuciła propozycję. Jak stwierdziła w późniejszej części rozmowy, o ile taki warunek w dzisiejszych czasach jest absurdalna i nie do pomyślenia, to jeszcze kilkanaście lat temu świat sportów motorowych wyglądał zupełnie inaczej. Finka podzieliła się dodatkowo swoimi przemyśleniami na ten temat w mediach społecznościowych, gdzie wyjaśniła fanom, że nie podjęła wcześniej tego tematu, ponieważ nie lubi skupiać uwagi na rzeczach, które nie były stricte powiązane z jej wynikami.
PÓŁNAGI Stifler paradował w centrum miasta. Zrobił TO przy wszystkich. Interweniowała policja