O tym, że Tomasz Gollob dostanie specjalną rentę poinformował na Twitterze Zbigniew Boniek. Prezes PZPN i znajomy wybitnego polskiego żużlowca przyklasnął jednej z ostatnich decyzji ustępującej premier Beaty Szydło. Co miesiąc mistrz świata z 2010 roku dostawać będzie 4 tysiące złotych. Z pomocy dla wracającego do zdrowia sportowca cieszy się też Ireneusz Raś z Platformy Obywatelskiej. - Takie decyzje powinny być podejmowane z automatu, w końcu mówimy o jednym z najwybitniejszych sportowców. Wiadomo, że na początku ratuje się życie, ale potem można było przyznać rentę panu Tomaszowi Gollobowi. Tak czy inaczej, jest to dobra wiadomość - powiedział szef komisji Kultury Fizycznej i Sportu, cytowany przez portal sportowefakty.wp.pl.
Pani Premier @BeataSzydlo może czasami przyznać rentę specjalną i to zrobiła.Dziekuję w imieniu przyjaciela@WitoldBanka
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 9 grudnia 2017
Przypomnijmy, do wypadku Tomasza Golloba doszło w kwietniu tego roku podczas treningu na motocrossie. Żużlowiec doznał kontuzji kręgosłupa i stracił czucie w nogach. Kilka miesięcy ciężkiej walki o powrót do zdrowia doprowadziło wreszcie do opuszczenia przez sportowca szpitala w Bydgoszczy. Wciąż nie doszedł do pełnej sprawności, a z wózka wstaje tylko przy pomocy specjalnie przygotowanego egzoszkieletu. Po opuszczeniu placówki Gollob kontynuuje rehabilitację w domu.
W listopadzie, tuż przed wyjściem ze szpitala, Tomasz Gollob zwołał specjalną konferencję prasową. Na spotkaniu z dziennikarzami poinformował, że zrobi wszystko, by stanąć na nogi. Żużlowca wspiera także federacja PZM. - W maju robimy Grand Prix na PGE Narodowym w Warszawie. To będzie czwarty turniej w stolicy. Chcę, żeby to były zawody, które zrobimy dla Golloba. Zrobię wszystko, żeby Tomasz przyjechał i usiadł na wózku w loży prezydenckiej - zdradził honorowy prezes związku Andrzej Witkowski w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.
Zobacz też: Brat Tomasza Golloba: Po wypadku jego serce przestawało pracować [ZDJĘCIA]