Fani Formuły 1 już od dłuższego czasu zacierają ręce na myśl o ostatnich wyścigach obecnego sezonu królowej motosportu. Po tym, co działo się podczas Grand Prix Arabii Saudyjskiej, Lewis Hamilton dogonił Maxa Verstappena w walce o mistrzostwo świata i przed ostatnim wyścigiem w sezonie, zarówno Holender, jak i Brytyjczyk mają na swoim koncie po 369,5 punktu. Walki nie brakowało również podczas piątkowego treningu przed Grand Prix Abu Zabi.
Fatalny wypadek podczas GP Arabii Saudyjskiej. Kibice z przerażeniem patrzyli na tę kraksę
Podczas pierwszych zmagań tego weekendu na torze Yas Masina, najlepszy okazał się Max Verstappen, który wykręcił czas okrążenia 1:25:009. Tuż za jego plecami znalazł się jednak nie Lewis Hamilton, a Valtteri Bottas, który wykręcił czas 1:25:205. Dalej w stawce znalazł się Lewis Hamilton z czasem 1:25:355, jednak Brytyjczyk przejechał o dwa okrążenia mniej od swojego kolegi z zespołu. Tak małe różnice zapowiadają jednak, że podczas niedzielnego Grand Prix Abu Zabi, z pewnością nie zabraknie fajerwerków.
Sławomir Peszko pokazał zdjęcie z żoną i się zaczęło. Te komentarze mówią wszystko