Hamilton dogonił Verstappena w walce o mistrzostwo świata F1! Ich kraksa przejdzie do historii, fantastyczne GP Arabii Saudyjskiej

Oczekiwania przed Grand Prix Arabii Saudyjskiej były ogromne, ale przebieg wyścigu zdecydowanie je przeszedł. Po bezpiecznym starcie wydawało się, że w Dżuddzie nie wydarzy się nic szczególnego, ale wszystko odmienił wypadek Micka Schumachera. Niemiec wjechał w bandę na 10. okrążeniu, czym wywołał neutralizację. Większość kierowców postanowiła zjechać do pit-stopu na wymianę opon, w tym Hamilton i Bottas. Inaczej postąpił Verstappen, a po 3 "kółkach" sędziowie zadecydowali o czerwonej fladze! To oznaczało, że Holender mógł bezkarnie zmienić ogumienie, dzięki czemu wyprzedził obu kierowców Mercedesa! Już to wywołało frustrację w niemieckim zespole i rozgrzało kibiców, a okazało się, że był to przedsmak szaleństwa.

Restart miał miejsce na 15. okrążeniu, a Hamilton wyprzedził Verstappena, tyle że za ich plecami doszło do ogromnej kolizji z udziałem Nikity Mazepina, George'a Russella, a wyścig zakończył również Sergio Perez. To doprowadziło do drugiej czerwonej flagi! Na torze doszło do niecodziennych negocjacji, gdyż szef sędziów Michael Masi dyskutował z szefostwem Red Bulla nt. kolejności do restartu, bowiem lider klasyfikacji generalnej wyjechał poza tor i dzięki temu utrzymał pierwszą pozycję przed kierowcą Mercedesa, który spadł jeszcze za Estebana Ocona!

Ostatecznie ustalono, że drugi restart odbędzie się w kolejności Ocon, Hamilton, Verstappen, a to wznowienie okazało się bardziej szczęśliwe. Zwłaszcza dla kierowcy Red Bulla, który objął prowadzenie! Brytyjczyk złapał kontakt z zawodnikiem Alpine i spadł na 3. miejsce, ale już po chwili wyprzedził Francuza. Holender wyjechał na tor na pośredniej mieszance, a jego rywal na twardej, jednak przez kilkanaście okrążeń w czołówce nie działo się nic szczególnego. Zmieniło się to na 37. "kółku", gdy Hamilton zaczął atakować Verstappena! Najpierw doszło do minimalnego kontaktu, a następnie 24-latek chciał puścić siedmiokrotnego mistrza świata. Ten się tego nie spodziewał i pomiędzy zawodnikami doszło do kraksy! 

Gwiazda Red Bulla otrzymała karę 5 sekund za wcześniejsze przewinienie, w związku z czym postanowiła puścić rywala. Nie oznacza to jednak końca pracy sędziów, gdyż ci będą analizować wyścigowe incydenty jeszcze po zakończeniu zmagań. Aczkolwiek GP Arabii Saudyjskiej zakończyło się zwycięstwem Hamiltona przed Verstappenem, a miejsce na podium na ostatniej prostej wyszarpał Bottas, który minął w ostatnim zakręcie Ocona! Przed ostatnim GP sezonu dwóch kierowców ma tyle samo punktów, choć w klasyfikacji konstruktorów Mercedes niemalże zapewnił sobie mistrzostwo. Poniżej zobaczycie naszą relację na żywo z kapitalnego wyścigu w Arabii Saudyjskiej: