Długo wiedzieliśmy, że kierowcą numer jeden Williamsa w nadchodzącym sezonie F1 będzie Lance Stroll, którego ojciec (milioner) wspiera działalność stajni z Groove. Do obsadzenia pozostał fotel drugiego kierowcy i gorąco liczyliśmy na to, że angaż otrzyma Robert Kubica. Polski kierowca, który do ścigania wraca po bardzo poważnej kontuzji, został ostatecznie zatrudniony przez Williamsa, ale nie jako kierowca wyścigowy, a człowiek, który testował będzie bolidy Brytyjczyków i pozostawał w rezerwie na wypadek absencji któregoś z głównych kierowców.
Miejsce zabrał Kubicy Siergiej Sirotkin - 22-letni Rosjanin, wspierany nakładami bogatych sponsorów ze Wschodu. To on będzie zdobywał punkty dla swojego zespołu podczas wyścigów Formuły 1. W wywiadzie dla rosyjskiej prasy Sirotkin poświęcił kilka słów Robertowi Kubicy. Według portalu Sportowe Fakty młody zawodnik ucieszył się z wyboru Polaka na kierowcę testowego i komplementował postać Roberta Kubicy.
- To miły facet z charakterem i charyzmą. Utalentowany i szybki kierowca, który doskonale rozumie niuanse w pracy nad samochodem. Dobrze wiedzieć, że ktoś taki będzie pomagał całemu zespołowi. Razem tworzymy bardzo dobry team - miał powiedzieć Siergiej Sirotkin.