Wypadek Kubicy: Roberta trzeba było wycinać z auta – tak wyglądała akcja ratunkowa ZDJĘCIA, VIDEO – YouTube

2011-02-06 18:31

Życiu Roberta Kubicy, po potwornym wypadku w rajdzie Ronde di Andora, nie zagraża niebezpieczeństwo. Polak jest jednak poważnie ranny. Ma połamaną nogę, zmiażdżoną dłoń, był również operowany, ponieważ lekarze wykryli krwotok wewnętrzny. Patrząc na zdjęcia z akcji ratunkowej można śmiało stwierdzić, że Kubica dosłownie otarł się o śmierć.

Pierwsze wiadomości o stanie zdrowia Polaka były dość dobre. Został on śmigłowcem przetransportowany do szpitala. Według świadków był przytomny, rozmawiał z ratownikami.

Niestety okazuje się, że Polak odniósł poważne obrażenia. Lokalne media podają, że Kubica ma połamane nogi. Pojawiła się również informacja, że ma zwichnięty nadgarstek i zmiażdżoną dłoń. Włoska agencja ANSA podała bardzo niepokojącą informację, że kierowcy może nawet grozić amputacja dłoni! To samo źródło podaje, że Polak był operowany, żeby zatrzymać krwotok wewnętrzny.

Grzegorz Możdżyński z "F1 Rancing" rozmawiał przez chwilę z ojcem Roberta Kubicy, Arturem. Według jego słów cała sytuacja "wyglądała paskudnie" i stawia pod olbrzymim znakiem zapytania start Kubicy w F1.

Warto przy tej okazji pochwalić ekipy zabezpieczające rajd.

Karetka i strażacy pojawili się na miejscy wypadku dosłownie po kilku minutach. Ratownicy mieli odpowiedni sprzęt, bez problemu, bardzo szybko rozcięli zakleszczonego kierowcę.

Przeczytaj koniecznie: Wypadek Kubicy: Stalowa bariera rozcięła samochód! ZDJĘCIA + VIDEO

Natychmiast pojawił się również śmigłowiec medyczny, który przetransportował Polaka do szpitala.

TAK WYGLĄDAŁA AKCJA RATUNKOWA>>>

Najnowsze