SZOK w F1! Yamamoto przejechał mechanika (WIDEO)

2010-09-13 17:22

Bolid zawodnika HRT Sakona Yamamoto (28 l.) przejechał po mechaniku. Do wypadku w pit-lane na Monzy doszło z winy szefa mechaników.

To jest człowiek z długim "lizakiem", który zatrzymuje bolid po jego wjeździe na stanowisko obsługi. Dopiero na jego znak kierowca F1 ma prawo ruszyć. Lizak szefa mechaników poszedł w górę i Yamamoto wystartował.

Przeczytaj koniecznie: Błyskawiczny triumf Kim Clijsters

Tymczasem obsługujący radio w bolidzie stał nadal przy burcie pojazdu. Koło przewróciło go i przejechało po jego nodze, a potem wyrzuciło w powietrze. Najdziwniejsze jest to, że podobno... nie ma złamanej ani jednej kości. Jednak trafił do szpitala.

Hiszpański zespół został ukarany grzywną 20 000 dolarów.

Najnowsze