Wojenne działania Władimira Putina w Ukrainie wstrząsnęły całym światem. Błyskawicznie zareagowano na rosyjską inwazję i z dnia na dzień wprowadzono sankcje, które mają utrudnić Rosji normalne życie. Dotyczy to także sportu, bowiem drużyny z tego kraju zostały wykluczone z większości dyscyplin. Także poszczególni zawodnicy i zawodniczki boleśnie odczuwają skutki rosyjskiej ofensywy, ale na szczeblu krajowym bywa różnie. Przekonali się o tym kibice w Polsce, którzy mają do czynienia z całkowicie różnym podejściem. Polski Związek Motorowy szybko podjął decyzję o wykluczeniu rosyjskich żużlowców, mimo że wśród nich znajduje się m.in. mistrz świata, Artiom Łaguta. Fani żużla przyjęli to postanowienie z uznaniem, czego nie można powiedzieć o kibicach hokeja. Polski Związek Hokeja na Lodzie zostawił klubom wolną rękę, a te pierwotnie nie chciały zawiesić rosyjskich i białoruskich zawodników. Na sytuację zareagowała nawet TVP, która zbojkotowała rozgrywki Polskiej Hokej Ligi. Wciąż trwa gorąca dyskusja, a w niedzielę włączył się w nią Zbigniew Boniek.
Jan Tomaszewski ostro do Rosjan z hokejowej Cracovii: Jeśli nie potępicie Putina, to spadajcie!
Boniek z ważnym pytaniem o rosyjskich sportowców w Polsce
Napięcie związane z rosyjskimi hokeistami jest duże, bowiem trzy kluby: GKS Katowice, Ciarko STS Sanok i Polonia Bytom zawiesiły już zawodników z krytykowanych nacji. Z taką decyzją zwleka jednak m.in. Comarch Cracovia, która w swoim składzie ma aż 13 „zagrożonych” graczy! W PHL trwa faza play-off i zespół znacznie by się osłabił. Dlatego bojkot jest trudny, ale były prezes PZPN zauważył, że w Polsce obowiązują podwójne standardy. W piłce nożnej także nie ma zakazu gry dla rosyjskich piłkarzy, więc Boniek nie rozumie, dlaczego są takie dysproporcje pomiędzy kilkoma dyscyplinami.
Zaskakujące słowa trenerskich sław. Żałują nieobecności Rosji w barażach!
Wojna mocno wpłynęła na ukraińskich i rosyjskich sportowców. Stanęli oni po dwóch stronach barykady:
„Czy ktoś potrafi wytłumaczyć dlaczego rosyjscy piłkarze, hokeiści mogą grać w polskich ligach a żużlowcy już nie? [pisownia oryginalna – przyp.red.]” – napisał w niedzielę, 13 marca, na Twitterze. Sytuacja jest skomplikowana i trudno o jednoznaczne stanowisko narzucone z góry, a poszczególne związki podejmują decyzje samodzielnie.