Bartosz Zmarzlik

i

Autor: CYFRASPORT Bartosz Zmarzlik

Żużel. Groźny wypadek polskiego zawodnika podczas Drużynowych MŚ Juniorów

2012-09-03 4:00

Ten wypadek mógł się zakończyć wielką tragedią! W finale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w Gnieźnie Bartosz Zmarzlik (17 l.) zaliczył potworną kraksę. Zgromadzeni na stadionie kibice modlili się, by nic poważnego mu się nie stało. Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że skończyło się na złamanej nodze.

W 19. biegu gnieźnieńskich zawodów Bartek został uderzony przez Rosjanina Andrieja Kurdiaszowa (21 l.). Rywal wypuścił z rąk motocykl, który najpierw poturbował Zmarzlika, a potem obaj zawodnicy z ogromnym impetem uderzyli w bandę. Podczas uderzenia noga Bartka nienaturalnie się wygięła, co zwiastowało poważną kontuzję. Po przewiezieniu Polaka do szpitala okazało się, że ma złamaną kość udową lewej nogi z przemieszczeniem.

Niedługo po wypadku Zmarzlika jego koledzy świętowali zdobycie DMŚ. To właśnie jemu zadedykowali zwycięstwo.

- Szkoda, że Bartek nie mógł odebrać z nami medalu, bo to wspaniałe uczucie. Mam nadzieję, że dostanie go jak najszybciej. Dziękujemy mu jednak za jego punkty. Żałuję, że nie mogliśmy świętować razem, ale zrobimy to po sezonie - powiedział Maciej Janowski (21 l.).

Najnowsze