Do strasznych scen doszło w niedzielny wieczór w dzielnicy Santa Anita w stolicy Salwadoru, San Salvador. O tragicznym zajściu jako pierwszy poinformował ojciec pięściarza. - Został zabity tchórzliwie w niedzielę przed własnym domem. Był dobry, pracował, został wybrany do kadry Salwadoru. Proszę Boga, żeby dał naszej rodzinie siłę i sprawiedliwie ukarał winnych - napisał Wilfredo Navidad na Facebooku.
Krwawa jatka w domu zawodnika MMA. Był przygotowany na ŚMIERĆ w bójce z włamywaczem
Jak wynika z ustaleń policjantów 22-latek został zastrzelony przed własnym domem, gdzie przebywał ze swoim znajomym. W pewnym momencie podjechał samochód z członkami nieokreślonego gangu, którzy oddali strzały w kierunku Navidada. Pięściarz został przetransportowany do szpitala, ale lekarze nie zdołali uratować jego życia. Zbrodnia wstrząsnęła wszystkimi.
Zmarł wybitny bokserski ekspert! Nie żyje Lucjan Olszewski
Salwadorska federacja bokserska poinformowała, że Navidad nigdy nie miał nic wspólnego z półświatkiem i od 14 lat skupiony był wyłącznie na treningach bokserskich. 22-latek przez federację określany był jako talent z wielką przyszłością. Policji udało się zatrzymać dwóch członków gangu, ale na razie nikomu nie postawiono zarzutów. Problem w tym, że nikt nie chce zeznawać przeciwko przestępcom, co może sprawić, że mogą uniknąć kary.