Andrzej Gołota to postać, która dla polskiego sportu znaczy bardzo dużo. Legendarny pięściarz był wielką nadzieją naszego kraju na mistrzostwo świata w królewskiej, ciężkiej, kategorii wagowej w boksie. Ostatecznie jednak nigdy nie wspiął się na sam szczyt, choć miał ku temu okazję. Mimo głośnych niepowodzeń, kibice nigdy go nie opuścili i wstawali w środku nocy, by śledzić walki z jego udziałem w Stanach Zjednoczonych. Również dzisiaj fani interesują się mocno życiem "Andrew". O regularne informacje na temat byłego sportowca dba jego ukochana żona. Mariola Gołota na Instagramie publikuje prywatne zdjęcia byłego pięściarza, a ostatnie, które zostały wykonane w jednym z amerykańskich muzeów, poruszyły internautów.
Andrzej Gołota wylądował w muzeum
Nie jest tajemnicą, że małżeństwo w Stanach Zjednoczonych czuje się jak w drugiej ojczyźnie. Gołotowie nigdy jednak nie zapomnieli o Polsce. Nie tylko starają się jak najczęściej odwiedzać kraj pochodzenia, lecz także wiele kilometrów od Warszawy poszukiwać śladów polskości. Tym razem urządzili sobie wycieczkę do muzeum. Na zdjęciach widać postać 55-letniego Andrzeja Gołoty oraz broń ze Śląska. "Polskie akcenty w muzeum" - napisała przy relacji z wyjątkowego miejsca Mariola Gołota.
Przed FAME 19 wyszła na jaw prawda o pochodzeniu Arkadiusza Tańculi. Ogromne poruszenie
Fani oczarowani widokiem Gołoty
Choć Andrzej Gołota nie walczy już od ładnych kilku lat, to nie stracił rzeszy fanów. Pod wspomnianymi zdjęciami pojawiło się mnóstwo pozdrowień wysyłanych w kierunku byłego mistrza boksu. Były też różnego rodzaju życzenia. Niektórzy życzyli zdrowia, inni mnóstwo uśmiechu i szczęścia. Wszystkie wpisy łączyło jednak jedno - wielki szacunek dla dokonań Gołoty, który chyba już nigdy nie zostanie w Polsce zapomniany.