Jak poinformował dziennik "Polska The Times", "Góral" chce wynagrodzenia na poziomie 800 tysięcy złotych, podczas gdy Szpilka miałby otrzymać "zaledwie" 400-450 tysięcy. Sam Adamek przyznał, że jest już dogadany w kwestii swojego wynagrodzenia z przesem Zygmunetem Solorzem-Żakiem, właścicielem telewizji Polsat, która przeprowadzi transmisję z tej walki.
Zobacz również: Corey Sanders rywalem Andrzeja Gołoty? [WIDEO]
Marian Kmita, szef działu sportowego Polsatu, przyznał z kolei, że w przypadku, gdy z walki zrezygnuje Szpilka, telewizja ma przygotowany plan awaryjny. Tym ma być starcie Adamka z Mariuszem Wachem.
Galę, podczas której dojdzie do walki z udziałem "Górala", zaplanowano na 8 listopada. Transmisję z tego wydarzenia obejrzeć będzie można antenie Cyfrowego Polsatu jedynie w systemie pay-per-view.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail