Adamek - Szpilka. Pięściarze są na tak, ale jest ktoś, kto blokuje walkę!

2014-06-30 16:49

Czy 18 października dojdzie do wyczekiwanej walki pomiędzy Tomaszem Adamkiem (38 l., 49-3, 29 k.o.) a Arturem Szpilką (25 l., 16-1, 12 k.o.)? Chcą tego pięściarze, chcą tego kibice i chce tego telewizja. Jest jednak ktoś, kto woli, by "Szpila" nie wychodził do ringu z "Góralem"...

Trener Fiodor Łapin jest przeciwnikiem pomysłu walki Adamek-Szpilka. Szkoleniowiec uważa, że dla jego podopiecznego jest jeszcze za wcześnie i powinien najpierw odbudować się po porażce poniesionej w styczniu z rąk Bryanta Jenningsa (30 l., 18-0, 10 k.o.).

Wtóruje mu promotor Andrzej Wasilewski, który jest rozdarty między zorganizowaniem elektryzującej całą Polskę walki a odpowiedzialnością za prowadzenie kariery młodego pięściarza, któremu kolejna przegrana może zrujnować karierę.

Zobacz też: Adamek - Szpilka. "Góral" chce obnażyć "Szpilę"!

Większość fachowców w roli faworyta widzi Adamka, jednak są i tacy, którzy stawiają na Szpilkę. Do tych drugich zalicza się Przemysław Saleta, którego zdaniem "Góral" powoli się kończy i z występu na występ prezentuje się coraz słabiej. Eksperci dodają, że były mistrz świata dwóch kategorii od dawna miewa problemy z mańkutami, a Artur walczy właśnie z odwrotnej pozycji.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze