Krzysztof Diablo Włodarczyk, Artur Szpilka

i

Autor: EastNews, GROMDA Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, Artur Szpilka

mocne słowa

Artur Szpilka wypalił z grubej rury do Diablo Włodarczyka. Przejechał się po nim bez hamulców, tak ostro jeszcze nie było

2024-10-17 8:39

Konflikt Artura Szpilki i Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka jest znany fanom boksu nie od dziś. Panowie, mówiąc lekko, nie przepadają za sobą, co byłoby też dobrym pretekstem do walki – czy to w boksie, czy to w MMA, w którym Szpilka odnajduje się całkiem nieźle i w którym zadebiutować miał też Diablo. Słowo „miał” ma tu duże znaczenie, ponieważ Włodarczyk już dwa razy miał walczyć na FAME MMA i dwa razy nic z tego nie wyszło. Właśnie to zachowanie 43-latka bardzo mocno w rozmowie z TV Reklama skomentował Artur Szpilka, nie zostawiając suchej nitki na starszym pięściarzu.

Szpilka nie gryzł się w język. Mocno o Diablo Włodarczyku

Artur Szpilka niedawno poniósł pierwszą porażkę w mieszanych sztukach walki. Swoją przygodę z MMA rozpoczął po tym, jak w maju 2021 roku został znokautowany przez Łukasza Różańskiego. W trzech pierwszych walkach w nowej formule pokazał się bardzo dobrze i wszystkie wygrał, w tym z legendarnym zawodnikiem KSW, Mariuszem Pudzianowskim. Później jednak trafił na Arkadiusza Wrzoska, który bezlitośnie wykorzystał błąd Szpilki i rozbił go już w... 14 sekund! Mimo to Szpilka to wciąż głośne nazwisko i z pewnością zawodnik o sporym potencjale. I nie brakuje kibiców, którzy chcieliby zobaczyć go w starciu z innym pięściarzem, choć niekoniecznie w pięściarskiej formule, a mowa oczywiście o skonfliktowanym z nim Krzysztofie „Diablo” Włodarczyku.

Artur Szpilka wprost nazywa Włodarczyka niezrównoważonym

Diablo już dwukrotnie miał walczyć dla FAME MMA, ale dwukrotnie nie doszło to do skutku. Najpierw ze starcia z Arkadiuszem Tańculą, w 2023 roku, zrezygnował sam pięściarz, a później został on wykluczony przez federację z walki z Jarosławem „PashaBicepsem” Jarząbkowskim za... nieobecność na konferencji przed walką, co zostało uznane jako brak szacunku do widzów. I właśnie przez to Artur Szpilka w najnowszym wywiadzie ostro wygarnął Włodarczykowi, nazywając go wręcz niezrównoważonym! – Z tego, co wiem, na razie nie ma gadki – powiedział Szpila w rozmowie z TV Reklama, zapytany o ewentualną walkę z Diablo – Widzieliśmy, jakie są sytuacje z nim. Jest niezrównoważony, każda federacja, biorąc go do walki, musi się zabezpieczyć kontraktami – dodaje.

Zawodnik KSW uważa, że 43-letni pięściarz tylko sobie szkodzi swoim zachowaniem. – Nie chcę go oceniać, ale nie jest do końca u niego dobrze w głowie. Nawet jak się wypowiada, jest to dziwne, jakby coś się tam czaiło. On ma 43 lata, jak nie będzie brał walki, to nikt nie będzie chciał z nim podpisać umowy. Zaraz się obudzi z ręką w nocniku – powiedział Artur Szpilka.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze