Doświadczony zawodnik rodem z Kamerunu notował ostatnio słabą serię. Przegrał swoje dwie walki. Najpierw z Siergiejem Charitonowem na gali M-1, a następnie w maju na gali polskiej federacji KSW z Łukaszem Jurkowskim. Sokoudjou udał się do Australii, aby tam odnieść swoje pierwsze zwycięstwo od dłuższego czasu.
Judoka mierzył się na gali AFC 21/Kunlu Fight z Jamesem Abdallahem. Stawką pojedynku było mistrzostwo federacji Australian Fighting Championships. Mimo że to rywal Kameruńczyka dyktował warunki, w drugiej rundzie kibice byli świadkami brutalnego nokautu Sokoudjou. - James kontrolował walkę i zadawał mocne uderzenia, ale nie do tego stopnia, żeby mnie złamać - mówił dziennikarzom nowy mistrz AFC.
Sokoudjou still got it
— Jolassanda (@Jolassanda) 28 października 2017
Rameau Sokoudjou is the New LHW AFC Champion
TKOs James Abdallah in 2R at AFC 21 x Kunlun Fight MMA 16 pic.twitter.com/l0CQBKv5Oy
Zobacz: Kibice spotkali Joannę Jędrzejczyk i... nie mogli w to uwierzyć. ZOBACZ, co się stało [WIDEO]
Przeczytaj: Jan Błachowicz awansował w rankingu UFC po gali w Gdańsku