Jan Błachowicz do walki z Devinem Clarkiem przystępował po dwóch porażkach z rzędu. Wielu mówiło, że gala UFC Gdańsk to dla 34-latka rodem z Cieszyna ostatnia szansa, by zaistnieć w najpopularniejszej federacji MMA na świecie. Przegrana mogłaby zakończyć karierę Polaka w UFC. Na szczęście w drugiej rundzie Błachowicz wykonał akcję, która zakończyła pojedynek i jego przeciwnik zmuszony był odklepać. Tym samym nasz wojownik odniósł dwudzieste zwycięstwo w karierze, a trzynaste przed czasem.
Dzięki triumfowi nad Clarkiem Jan Błachowicz awansował w rankingu UFC. W dywizji półciężkiej znalazł się ponownie w czołowej piętnastce. W kategorii do 93 kilogramów Polak jest na czternastej pozycji, z której zepchnął Giana Villante. Inny bohater gdańskiej gali - Darren Till - po raz pierwszy pojawił się w notowaniu wagi półśredniej i od razu wskoczył na ósme miejsce. Przegrany w walce wieczoru Donal Cerrone spadł na dziewiątą pozycję.
Zobacz: To były najseksowniejsze zawodniczki UFC Gdańsk [GALERIA]
Przeczytaj: Wspaniała gala UFC w Gdańsku za nami. Sprawdź wyniki
Sprawdź: Conor McGregor wyrzucony z trybun podczas UFC Gdańsk [WIDEO]