Krzysztof Włodarczyk jak Mike Tyson

2011-07-29 4:00

Historia "Diablo" Włodarczyka przypomina życie Mike'a Tysona. Obaj zdobyli sławę i pieniądze, ale przeżywali depresję

Mike Tyson (45 l.) został najmłodszym w historii mistrzem świata wagi ciężkiej. Nokautował rywali jednego po drugim, zarobił ponad 300 milionów dolarów, ale popadał w depresję. Historia Krzysztofa Włodarczyka (30 l.) jest bardzo podobna.

Krzysztof Włodarczyk rok temu po raz drugi został mistrzem świata wagi junior ciężkiej. W kwietniu w Bydgoszczy obronił swój prestiżowy pas federacji WBC, pokonując na punkty Francisco Palaciosa (33 l.) z Portoryko. Kibice byli jednak bardzo zawiedzeni postawą "Diablo" w ringu, po werdykcie sędziów wielu z nich gwizdało. Bokser bardzo to przeżył. Zdaniem przyjaciół, to był jeden z powodów jego załamania nerwowego i depresji, które mogły go kosztować życie.

Trzy kochanki na trybunach

"Diablo" połknął całe opakowanie silnego środka antydepresyjnego. Gdyby nie błyskawiczna reakcja szwagra Tomasza Babilońskiego (30 l.) oraz kolegów-bokserów Tomasza Hutkowskiego (24 l.) i Pawła Kołodzieja (30 l.), Włodarczyk mógłby umrzeć.

Silne leki antydepresyjne (Zoloft) stosował także Mike Tyson, kiedy nie mógł sobie poradzić z problemami. A problemy miał nieco podobne do tych, z którymi teraz musi uporać się "Diablo". Łączy ich nie tylko dotarcie na bokserski szczyt, ale także podobny charakter. Obaj uwielbiają się bawić i są "duszami towarzystwa", obaj uwielbiają towarzystwo pięknych kobiet. - W czasie mojej walki z Jamesem Douglasem na trybunach siedziała żona oraz trzy kochanki - zdradził w jednym z wywiadów Tyson.

"Diablo" sam przyznaje, że do najwierniejszych też nie należał. - Czasem robiłem wyjątkowe sk... syństwa - mówi "Super Expressowi".

Tańce, hulanki, swawole

"Diablo" z Tysonem łączy także miłość do motoryzacji. "Bestia" potrafił wydać pół miliona dolarów na kupno bentleya, który zresztą szybko mu się znudził. Włodarczyk aż tak nie szaleje, po mieście jeździ hondą CRV od sponsora, wcześniej szalał także na ścigaczu suzuki GSX-R 1000. Jednak po namowach żony i promotora zgodził się sprzedać motocykl, który w siedem sekund rozpędzał się do dwustu kilometrów na godzinę.

Włodarczyk i Tyson mogą się także pochwalić udziałem w "Tańcu z gwiazdami". "Diablo" w polskiej edycji odpadł w siódmym odcinku, Tyson występował w programie w USA, Włoszech i Argentynie, bez większych sukcesów (poza finansowymi).

Miłość daje siłę

Koszmarne długi, kłopoty z kolejnymi żonami i kochankami oraz tragiczna śmierć czteroletniej córki wpędziły Mika Tysona w depresję. Bokser był na skraju wytrzymałości, pił, zażywał twarde narkotyki, wdawał się w bójki na ulicach i w klubach. Prawdopodobnie marnie by skończył, gdyby w porę nie udało mu się pozbierać. - Odnalazłem spokój i szczęście. Zmieniłem się, wyciszyłem, burzliwe lata mam już za sobą. Modlę się, ćwiczę, medytuję. Osiągnąłem to dzięki miłości. Jeśli potrafisz kochać, kochasz i jesteś kochany, to nic innego w życiu nie jest ci potrzebne - mówił niedawno Mike Tyson "Super Expressowi".

Być może te same słowa powtórzy Krzysztofowi "Diablo" Włodarczykowi. Do spotkania obu pięściarzy dojdzie już we wrześniu. Mike Tyson będzie honorowym gościem gali bokserskiej, którą w Warszawie zorganizuje Tomasz Babiloński, szwagier Włodarczyka (bilety można kupić na stronie Eventim.pl).

- Oczywiście, będę chciał doprowadzić do rozmowy pomiędzy Krzyśkiem a Mikiem Tysonem - mówi Babiloński. - Krzysiek jest w trudnym momencie swojego życia, potrzebuje wsparcia, rady. Na pewno Mike Tyson jest odpowiednią osobą do mówienia o tym, jak poradzić sobie z problemami - podkreśla szwagier polskiego mistrza świata.

Mamy nadzieję, że Diablo tak jak i Tyson wyjdzie z tarapatów i odnajdzie swoje szczęście.

Diablo

Urodzony 19 września 1981 roku w Warszawie, mieszka w Piasecznie pod Warszawą. Od 2007 roku żonaty z Małgorzatą Babilońską (29 l.), mają ośmioletniego syna, Czarka. W listopadzie 2006 roku zdobył pas mistrza świata IBF, pokonując Steve'a Cunninghama. W maju 2007 stracił pas, przegrywając rewanż z Cunninghamem. Rok temu znokautował Włocha Fragomeniego, zdobywając najbardziej prestiżowy tytuł w wadze junior ciężkiej. Tytuł obronił dwa razy, pokonując Robinsona i Palaciosa. Na koncie ma 45 zwycięstw, 2 porażki i 1 remis. Jego promotorem od początku kariery jest Andrzej Wasilewski.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze