"Diablo" wejdzie do ringu w rytm piosenki AC/DC "Rażony gromem" i liczy, że Fragomeni padnie pod jego ciosami jak rażony gromem. Krzysiek, uważaj! Tak łatwo nie będzie. Ten Fragomeni przeszedł w życiu więcej upadków niż wańka-wstańka. Ale zawsze się podnosił. I poza ringiem (z narkotyków), i w ringu po ciosach rywali (także twoim, w pierwszej walce). To twardziel, potrafi być bardziej paskudny niż wirus świńskiej grypy. Uważaj. To może być straszliwa harówka.
Dotrzymaj słowa!
Krzysztof Włodarczyk zapowiada zwycięstwo nad Fragomenim i mam nadzieję, że słowa dotrzyma. Gdyby stało się inaczej, byłby to cios i dla "Diablo", i dla jego rodziny, i dla promotorów (Andrzej Wasilewski i Piotr Werner), i dla polskiego boksu.