Skoro wszystkie mistrzowskie pasy są teraz w rękach Usyka i Fury'ego, to zapytaliśmy polskich pięściarzy o ich przeczucia. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że taka walka, przynajmniej na razie, pozostaje w sferze marzeń.
Usyk jest bowiem zobowiązany kontraktem do rewanżu z Joshuą, z kolei federacja WBC wyznaczyła Dilliana Whyte'a jako kolejnego rywala dla Fury'ego.
Jeśli jednak panowie i z tych starć wyjdą zwycięsko, to być może zobaczymy ich razem w ringu.
Przemek Saleta rozczarowany walką Tyson Fury - Deontay Wilder?! Pięściarz wskazał, czego oczekiwał
A jak ewentualne starcie Usyk - Fury widzą nasi eksperci? Zapraszamy do lektury!
Krzysztof Głowacki
Fury wieszałby się na Usyku i zamęczyłby go tak, jak Wildera. Postawiłbym na Fury'ego.
Damian Wrzesiński
Jestem fanem Fury'ego, podoba mi się jego nieszablonowy styl boksowania, wspaniała praca nóg jak na takiego olbrzyma i zwariowany charakter. Jego ostatnia wygrana nad Wilderem była ringową wojną jakiej dawno nie widzieliśmy, to było świetne widowisko. Lubię też boks Usyka, ale zdecydowanie w tej walce jestem za Furym.
Robert Parzęczewski
To na pewno byłaby dobra walka, w której kibicowałbym Usykowi. Jest szybki na nogach, lotny, zadaje dużo ciosów. Sądzę, że by wypunktował Fury'ego po ciężkiej walce.
Maciej Sulęcki
Faworytem w tej walce będzie bez wątpienia Fury. W tej roli stawia go jego niekonwencjonalny styl walki, spryt i przede wszystkim umiejętność wykorzystywania niebywałych gabarytów. Ale i Usyk ma wszystko żeby wygrać taką walkę i jak będzie potrafił zniwelować atuty Fury'ego, co jest bardzo prawdopodobne, to wygra. Widzę to jednak 60:40 na korzyść Fury'ego.
Łukasz Różański
Jednego i drugiego lubię, ale nie skreślałbym Usyka i tak naprawdę to stawiam 50/50 w tej walce. Fury jest większy, cięższy, mega niewygodny, ale Usyk to profesor. To byłaby ciekawa walka. Poczekajmy jednak na rewanż Usyka z Joshuą - będzie ciekawszy niż pierwsza walka, myślę, że "AJ" zaboksuje odważniej.
Tyson Fury ostro balował po rozklepaniu Wildera! Mistrz ruszył w miasto, szalone wideo
Fiodor Czerkaszyn
Najpierw Usyk musi wygrać rewanż z Joshuą, on skupia się tylko i wyłącznie na tym. Ale jeśli doszłoby do walki Usyk - Fury, to byłby to ciekawy pojedynek. Usyk, który ciągle rusza się na nogach i prawie nie popełnia błędów, miałby szansę wypunktować Fury'ego, aczkolwiek Fury to nie Joshua.
Tomasz Gromadzki
Fury ma warunki, jest ruchliwy, też się dobrze rusza, jest śliski, a do tego przetrzymał uderzenia Wildera. Usyk może sobie pykać, ale jak Fury go trafi, to będzie po nim. Być może, gdyby walka potrwała całe 12 rund, to Usyk mógłby wygrać na punkty, ale ja stawiałbym na zwycięstwo Fury'ego przed czasem.
Skrót walki Fury – Wilder. „Gypsy King” brutalnie posłał rywala na deski [WIDEO]