Wszyscy czekali na ten pojedynek z wielkim zniecierpliwieniem. Po niespełna czterech latach Tyson Fury wrócił bić się w swojej ojczyźnie. Legendarny stadion Wembley wypełnił się kibicami po brzegi. 94 tysiące fanów to rekordowy wynik w historii europejskiego boksu i jeden z czołowych wyników na świecie. - Jestem zachwycony powrotem do Wielkiej Brytanii, to fantastyczne uczucie! Frank Warren i reszta ekipy wykonali kawał świetnej roboty. Nie mogę się doczekać - mówił przed pojedynkiem po media-treningu Tyson Fury. "Król Cyganów" zapowiadał, że walka Fury - Whyte zakonczy jego karierę.
Fury - Whyte: Zobacz nokaut wideo
- Mój typ na walkę rewanżową Joshua - Usyk? Mam wywalone. Muszę pokonać Dilliana Whyte’a i na tym się skupiam. Czy chcę walczyć z wygranym? Nie, bo przecież kończę karierę po tej walce - dodawał. I jak obiecał tak rzeczywiście zrobił. Po fenomenalnym nokaucie, po podbródkowym prawym stanął w ringu i przyznał, że to już koniec. Wszystko wskazuje na to, że "Gypsy King" naprawdę po nokaucie w walce Fury - Whyte jest gotowy zakończyć karierę.
NIE PRZEGAP! Tyson Fury POTWORNIE znokautował Dilliana Whyte! Co to był za cios! Mistrz obronił pas!
Tyson Fury nie miał litości dla rywala, którego brutalnie znokautował, wygrywając pewnie poprzednie rundy. Szósta odsłona tego pojedynku to był już koniec! Zobacz wideo z nokautu w walce Tyson Fury - Dillian Whyte. Pretendent do pasa chciał jeszcze walczyć, ale sędzia widząc zataczającego się pięściarza zakończył pojedynek.