Gołota i "Taniec z gwiazdami"

2010-01-06 3:15

Cokolwiek by robił Andrzej Gołota (42 l.) - czy nokautował, czy był nokautowany - stawało się telewizyjnym hitem. Słynny polski bokser został nawet zaproszony do "Tańca z gwiazdami".

- Tak, dostałem propozycję występu w najbliższej polskiej edycji "Tańca z gwiazdami". Długo się zastanawiałem, czy nie przyjąć oferty. Propozycja była nęcąca, ale niestety muszę odmówić. Może pojawię się w następnej edycji. W tej chwili najważniejsza jest dla mnie rodzina. Syn Andrzej w kwietniu będzie miał bierzmowanie. Pomagam mu się przygotować - mówi nam Gołota.

Zamiast rozpocząć taneczne treningi Andrzej senior przepytuje więc syna z modlitw, które Andrzejek (15 l.) musi umieć po polsku. Gołota jest też bardzo zaangażowany w karierę tenisową syna. Wozi go na treningi i turnieje, układa mu jadłospis i dba, by prawidłowo i regularnie się odżywiał.

Gołota dał się wcześniej poznać jako wyśmienity tancerz. W ubiegłym roku wzbudzał podziw, gdy w eleganckim smokingu tańczył z córką Aleksandrą (20 l.) i żoną Mariolą (42 l.) na chicagowskich balach (Amarantowym i Fundacji Kościuszkowej). Gdyby zdecydował się wystąpić w "Tańcu z gwiazdami", byłby nie tylko faworytem, ale i autentyczną gwiazdą (w przeciwieństwie do licznych anonimów występujących w tym programie).

Ale... co się odwlecze, to nie uciecze. Niewykluczone, że Gołota zatańczy w następnej edycji. I to byłby hit.

Najnowsze