Dziś w Warszawie miała się odbyć konferencja prasowa przed październikową walką. Tomasz Adamek od kilku dni jest w Polsce i czeka na Andrzeja Gołotę. Ten jednak zwlekał z wylotem z Chicago i ostatecznie do samolotu wsiądzie dopiero w poniedziałek. Szykując się do podróży przez ocean, wciąż mówi o "Góralu".
- Ktoś mi mówił, że według Adamka nie będę mógł go trafić. Dla mnie to oznacza, że Adamek nie wie, co mówi. To zupełnie nierealne. Hopkins uważa, że Adamek jest wolny i łatwy do trafienia, ja myślę dokładnie tak samo - mówi Gołota w wywiadzie dla agencji ASInfo. - Ale niech ludzie Adamka myślą, że mistrz będzie miał ze mną lekką przeprawę. Tym lepiej dla mnie...
W walce na słowa zdecydowanie prowadzi Andrzej Gołota. W ringu chyba tak łatwo nie będzie...