O tej walce mówiło się w ostatnich tygodniach bardzo dużo, ale Whyte zwlekał z podpisaniem kontraktu. Tymczasowy mistrz federacji WBC przetrzymał Fury'ego i kibiców niemal do ostatniej chwili. Ostatecznie na kilkanaście minut przed wyznaczonym terminem złożył autograf pod umową i wielka walka na Wyspach Brytyjskich stała się faktem.
Panowie skrzyżują rękawice 23 kwietnia na stadionie Wembley, który z pewnością wyprzeda się do ostatniego miejsca. Jak informują media na Wyspach, do uzgodnienia pozostała tylko kwestia podatkowa wypłat dla obu pięściarzy.
Eksperci typują walkę Cieślaka o tytuł mistrza świata! Zdania podzielone! [TYLKO U NAS]
Już wcześniej przetarg na organizację tej walki wygrał Frank Warren, który wyłożył na stół rekordowe 41 milionów dolarów. Dla Fury'ego będzie to druga obrona mistrzowskiego pasa. Po tytuł sięgnął w rewanżowym pojedynku z Deontayem Wilderem w lutym 2020 roku. W pierwszej obronie ponownie pokonał Wildera i teraz jego rywalem będzie Whyte.
Dla Whyte'a będzie to pierwsza w karierze walka o pełnoprawny pas mistrza świata. Najbliższy rywal Fury'ego ma dwie porażki na koncie - w 2015 roku przegrał z Anthonym Joshuą, w 2020 lepszy okazał się Aleksander Powietkin. W rewanżowym starciu to jednak Brytyjczyk był górą.
Szpilka zaczepił Okoliego i się doigrał! Błyskawiczna odpowiedź pięściarza, brutalna riposta