Bokser przyznał właśnie, że do dramatycznego czynu pchnęły go kłopoty w małżeństwie z Małgorzatą Babilońską (29 l.). "Super Express" informował o tym od początku.
- Wiele było przygód, brzydko mówiąc, zdrad czy wpadek - przyznał "Diablo" na łamach magazynu "Gala". - Byłbym skończonym kretynem, gdybym teraz ukrywał jakiś romans.
Przeczytaj koniecznie: Tomasz Adamek haruje w Pensylwanii
Włodarczyk wierzy jednak, że teraz uda mu się ułożyć życie od nowa. - Całym sercem jestem z Gosią, a ona ze mną. Kocham ją za to, że zawsze jest sobą. Nigdy nie udawała. Nie zrobiła czegoś przeciwko mnie - dodał bokser.