Pierwsza runda przebiegła jeszcze spokojnie. Obaj zawodnicy badali się nawzajem. Krzysztof Zimnoch wydawał się nieco bardziej aktywny, a Grant czekał wyraźnie na jego błąd. W drugiej odsłonie od początku było ciekawie. Polak ruszył zdecydowanie na przeciwnika. Kilka mocnych ciosów doszło do Granta i okazały się na tyle dotkliwe, że amerykański zawodnik przyklęknął, a sędzia rozpoczął liczenie. Kiedy tamten się podniósł, polski pięściarz agresywnie doskoczył do przecwinika i jednym ciosem załatwił sprawę. Grant upadł na liny i osunął się na deski. Sędzia podbiegł i znów zaczął liczyć. Po chwili okazało się, że Amerykanin już się nie podniesie.
W drugiej rundzie Krzysztof Zimnoch znokautował Michaela Granta i po raz 22. w karierze odniósł zwycięstwo. Po raz 15. zrobił to poprzez nokaut.
W Legionowie wygrali także Michał Syrowatka, Łukasz Różański, Mateusz Tryc i Kamil Szeremeta. Ten ostatni stoczył ciekawy pojedynek z Sebastianem Skrzypczyńskim. Wygrał go jednogłośnie na punkty. Nie powiodło się jednak Dariuszowi Sękowi. Polak przegrał z Wiktorem Poljakowem, choć nie obeszło się bez kontrowersji. Sedziowie byli niejednogłośni, a Sęk po walce nie krył rozgoryczenia.
Karta walk gali w Legionowie:
Krzysztof Zimnoch (22-1-1, 15 KO) – Michael Grant (48-7, 36 KO): KO w 2. rundzie
Dariusz Sęk (26-2-3, 8 KO) - Wiktor Poljakow (12-1-1, 6 KO): 77:75, 75:77, 76:77
Kamil Szeremeta (16-0, 2 KO) - Sebastian Skrzypczyński (12-14-2, 5 KO): 80:70, 80:70, 80:70
Mateusz Tryc (1-0) - Tomasz Gargula (18-6-1, 5 KO): TKO w 3. rundzie
Michał Syrowatka (18-1, 6 KO) - Krzysztof Szot (20-20-2, 5 KO): 59:55, 60:54, 60:54
Łukasz Różański (6-0, 4 KO) – Marko Colić (6-7, 4 KO): TKO w 2. rundzie