Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Tyberiuszem Kowalczykiem na gali KSW 39: Colosseum. Obaj są potężnie zbudowani, dysponują wielką siłą, dlatego "Pudzian" chce zaskoczyć rywala znakomitym przygotowaniem. To oznacza, że pracuje przede wszystkim nad elementami sztuki MMA. Ćwiczył technikę, a także szybkość ciosów. "Oceńcie sami co wykonałem przez 12 tygodni.Trening szybkości na 10 dni przed KSW 39" - pisał Pudzianowski na Facebooku, dołączając filmik.
Były strongman nie żartował - zmienił się nie do poznania! Jeszcze nigdy tak dobrze nie walczył. "To jak wyglądał i w jakiej był dyspozycji na początku to pewnie sam chciałby najszybciej zapomnieć :) . Chłopak dyszał jak parnik i sam się kładł na matę, teraz ma szansę, ma kondycję więc wszystkiego najlepszego" - pisał jeden z kibiców "Pudziana".
Jeśli Kowalczyk nie pracuje równie ciężko na treningach przed galą KSW 39, nie ma szans w starciu z Pudzianowskim, który walczy jak maszyna!