- Dlaczego on myśli, że nagle może wejść do mojego świata? Od 20 lat jestem profesjonalnym wojownikiem, a on chciałby zbliżyć się do mojego poziomu. Zapewniam, że tak się nie stanie. Uwierz mi, idę po ciebie! - przekonuje McSweeney, który w ostatnich pięciu pojedynkach wygrał raz (z Marcinem Różalskim na KSW 32).
- McSweeney twierdzi, że jest angielskim młotem. No to teraz zderzy się z polskim czołgiem - odpowiada w swoim stylu "Pudzian", który wygrał dwie ostatnie walki.
- "Pudzian" ma prawo czuć, że jest silny i że ma bardzo dobrą passę. Ale po drugiej stronie stoi gość, który w niecałą rundę pokonał obecnego mistrza wagi ciężkiej Różala, z którym "Pudzian" przegrał - mówi jeden ze współwłaścicieli KSW Maciej Kawulski.
Transmisja gali KSW 40 w systemie PPV (40 zł) w Cyfrowym Polsacie oraz na www.kswtv.com.
Przepiękna wojowniczka wychudzona do granic możliwości