Wbrew pozorom wielu kibiców MMA w Polsce podczas KSW 40 wcale nie będzie z największa niecierpliwością czekać na walkę wieczoru, czyli starcie Mariusz Pudzianowski - James McSweeney. Dużo bardziej elektryzująco zapowiada się dla nich pojedynek Michała Materli z Paulo Thiago. Z jednego powodu - "Cipao" wraca do oktagonu po kilkunastomiesięcznej przerwie i długim pobycie w areszcie.
Ostatni raz fani mogli oglądać Materlę rok temu podczas gali KSW 36. Wtedy ulubieniec publiczności pokonał Brazylijczyka Rousimara Palharesa, a teraz stanie naprzeciwko jego rodaka. Thiago to prawdziwy weteran mieszanych sztuk walki. Wrażenie robi jego przeszłość, bo na swoim koncie ma m.in trzynaście walk w słynnej federacji UFC. Z pewnością nie zabraknie mu woli walki i wytrwałości, bowiem na co dzień służy w elitarnych oddziałach brazylijskiej policji. A to kolejny smaczek tej walki, bowiem ostatnie miesiące Materla spędził w areszcie jako podejrzany o... udział w grupie przestępczej.
Dla "Cipao" pojedynek z Thiago będzie dużym wyzwaniem, a kibice mają wątpliwości, czy przebywając za kratami polski wojownik mógł się odpowiednio przygotować do gali. On sam jednak mocno w siebie wierzy - Z walki na walkę chcę być coraz lepszy i chcę wygrywać w coraz bardziej spektakularny sposób. Mój rywal jest doświadczony i wszechstronny, dlatego myślę, że damy dobrą walkę - powiedział niedawno Materla w wywiadzie dla "Super Expressu". Trzymamy za słowo!
Zobacz: KSW 40: PPV w Cyfrowym Polsacie. Jak i za ile wykupić?
Przeczytaj: Jak obejrzeć KSW 40 w serwisie Ipla?
Dostęp do KSW 40 możesz wykupić TUTAJ