- Ułożę Janikowskiego do snu i zgarnę nagrodę za nokaut wieczoru. Damian nie dorównuje mi poziomem. Pokonam go i zbliżę się do walki o pas KSW - odgraża się Bahati, który ma czarny pas w brazylijskim jiu-jitsu i był już mistrzem innych dwóch federacji MMA (EFC i BAMMA).
Janikowski to brązowy medalista igrzysk w Londynie. Były zapaśnik w efektownym stylu rozpoczął karierę w MMA, wygrywając przez KO dwie pierwsze walki na galach KSW.
- Wszyscy jedzą Mambę. Zjem i ja! Bahati poczuje brutalną olimpijską zapaśniczą moc i nie będzie już tak szeroko otwierał buzi - komentuje zaczepki rywala Janikowski, który pochodzi z Wrocławia i przez całą karierę związany był z tym miastem. - Bahati jest duży i silny, ale też wolny. Ułożymy taki plan, żeby go rozbić w pierwszej albo w drugiej rundzie.
We wrocławskiej Hali Stulecia powalczą też m.in. Artur Sowiński i Michał Andryszak. Bilety dostępne są w serwisie eBilet.pl.