Damian Janikowski, KSW

i

Autor: Eastnews

KSW 43: Dricus Du Plessis nowy mistrz federacji KSW! Fenomenalny Damian Janikowski

2018-04-15 2:07

Dricus Du Plessis nowym mistrzem KSW wagi półśredniej! Zawodnik z RPA pokonał Roberta Solidicia bronią Chorwata. Miał walczyć w parterze, tymczasem znokautował rywala w drugiej rundzie! Fenomenalny występ zanotował też Damian Janikowski. Były brązowy medalista igrzysk olimpijski w 18 sekund znokautował Yannicka Bahatiego.

Nie było gwiazd, były emocje, a gwiazdy pojawiły się nowe. Za nami gala KSW 43. Fenomenalna. Pełna emocji i znakomitych walk. Pełna zwrotów akcji, dynamiki, walk szalonych, pełnych agresji i ciosów oraz tych, w których górę brała strategia. We Wrocławiu zobaczyliśmy show, jakiego w KSW nie było już dawno.

Zaczęli wszystko Łukasz Chlewicki i Norman Parke. To była rozgrzewka, po której trybuny ożyły. Irlandczyk z północy zmiażdżył Polaka. Ten już w drugiej rundzie doznał bolesnej kontuzji nogi. Nie był sobą. Walczył o przetrwanie. Parke zmiażdżył 39-letniego rywala, ale ten wytrzymał do ostatniego gongu. Obrywał łokciami, pięściami, leżał skulony pod siatką, ale wytrzymał do samego końca i zebrał burzę braw. To było piękne podziękowanie dla zawodnika, który w KSW debiutował podczas 3. edycji show.

Prawdziwym objawieniem okazał się Salahdine Parnasse. 20-letni Francuz przy Arturze Sowińskim wyglądał jak zawodnik z niższej kategorii wagowej. Polak chciał go zmiażdżyć fizycznie. Parnasse okazał się jednak zbyt szybki i to on obił bezradnie walczącego zawodnika z Polski. To był show godny nowej gwiazdy światowego MMA. Popis sprytu, zaskakującej dojrzałości i techniki.

Prawdziwe, rzadko już spotykane w oktagonie, mordobicia zobaczyliśmy w trakcie walk Michała Michalskiego z Davidem Zawadą oraz Michała Andryszaka z Philipem de Freisem. Krew lała się strumieniami. W obu wydarzenia w oktagonie zdominowali Polacy. To oni bili mocniej i to ich ciosy docierały do celu. Byli jednak zbyt pewni siebie i najpierw Niemiec sprytnie udusił swojego przeciwnika, a później de Freis zbombardował zaskoczonego Andryszaka w parterze.

Walki wieczoru skończyły się natomiast sensacyjnie. Niespodzianką w walce Damiana Janikowskiego okazała się siła, jaką dysponuje Polak. Bahati został wręcz rozsmarowany w oktagonie. Janikowski pokazał, że w krótkim czasie dorobił się całej gamy ciosów. Wygrał wymianę bokserską, popisał się efektownym wysokiem kopnięciem, a bój skończył w parterze, w którym Bahati nie walczył już o zwycięstwo, a o życie. Napisanie tego zdania zajęło nam jakieś 20 sekund. Janikowski do zwycięstwa sekund potrzebował 18.

Nowym mistrzem KSW wagi półciężkiej został natomiast Dricus Du Plessis. Zawodnik z RPA pokonał faworyzowanego, piekielnie silnego Roberta Soldicia. Chorwat przegrał od własnej broni. Chciał znokautować przeciwnika ciosami bokserskimi, a tymczasem sam nadział się na efektowną kontrę Du Plessisa i po chwili, z odłączonym zasilaniem, wylądował na deskach oktagonu. To była piękna puenta wieczoru we Wrocławiu.

KSW 43 KARTA WALK [FIGHTCARD KSW 43]:

Damian Janikowski (2-0, 2 KO) - Yannick Bahati (8-3, 4 KO, 3 SUB)

Janikowski - nokaut

Michał Andryszak (20-6, 13 KO, 6 SUB) - Philip de Freis (14-6, 1 KO, 11 SUB)

De Freis - nokaut

Roberto Soldic (13-2, 11 KO, 1 SUB) - Dricus Du Plessis (11-1, 3 KO, 8 SUB)

Du Plessis - nokaut

Artur Sowiński (18-9, 6 KO, 7 SUB) - Salahdine Parnasse (10-0-1, 1 KO, 4 SUB)

Parnasse jednogłośnie na punkty

Łukasz Chlewicki (14-7-1, 5 KO, 1 SUB) - Norman Parke (23-6-1, 4 KO, 12 SUB)

Norman Parke jednogłośnie na punkty

Michał Michalski (6-2, 2 KO, 1 SUB) - David Zawada (15-3, 11 KO, 2 SUB)

David Zawada -  uduszenie

Kamil Selwa (10-6, 2 KO, 4 SUB) - Antun Racic (20-8-1, 13 SUB)

Antun Racic wygrał jednogłośnie na punkty

Maciej Kazieczko (3-1, 2 KO) - Maciej Kaliciński (3-0, 3 KO)

Maciej Kazieczko wygrał jednogłośnie na punkty

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze