Jacek Murański

i

Autor: fot. FAME MMA Jacek Murański w starciu z Arkadiuszem Tańculą

Legenda boksu o Murańskim. Te słowa nie przejdą bez echa! Widział go w akcji, mówi o sile i dynamice

2021-12-08 18:53

Jacek Murański co prawda przegrał na ostatniej gali FAME MMA 12 z Arkadiuszem Tańculą, ale media wciąż się o nim rozpisują. Na jego temat wypowiedział się nawet jeden z najlepszych polskich pięściarzy w historii, który swego czasu widział Murańskiego w akcji w jednym z lokali w Wałczu.

Murański w starciu z Tańculą zostawił serce w klatce, ale ostatecznie przegrał przez dyskwalifikację. 52-latek przystąpił do tej walki, jak sam zaznaczył w niemal każdym wywiadzie po pojedynku, z jedną sprawną kończyną, a mimo to przez kilka minut dzielnie stawiał opór znacznie młodszemu rywalowi.

Wielu widzów gali FAME MMA 12 zastanawiało się, czy w przeszłości Murański równie dzielnie radził sobie w walkach wręcz. Odpowiedzi na to pytanie udzielił Krzysztof Głowacki, jeden z najlepszych polskich pięściarzy w historii. Były mistrz świata w wadze junior ciężkiej i Murański pochodzą z Wałczy i ich drogie wielokrotnie się schodziły.

Pogrzeb Artura Walczaka. Piotr "Bonus BGC" Witczak i Krzysztof Radzikowski przyszli pożegnać "Walusia"

- Znamy się kupę lat z Jackiem, jak miał lokale w Wałczu i dyskoteki to ja tam chodziłem w wieku 15 lat. Dla mnie był zawsze dobrym człowiekiem, charakternym przede wszystkim, naprawdę mega charakternym. Ja się o nim źle nie będę wypowiadał, ja miałem z nim dobre stosunki, zawsze byłem mega traktowany w jego klubach - zdradził Głowacki w rozmowie z portalem ringpolska.pl.

Marcin Najman OSTRO o Jacku Murańskim: Osrał zbroję

Co więcej Głowacki widział kilkanaście lat temu Murańskiego w akcji.

- Wszystkich rzeczy nie widziałem, ale tak widziałem go raz w akcji i wygrał. Wtedy był jednak młodszy, miał ponad 30 lat i był w sztosie. Był silny i dynamiczny, ale teraz ma 52 lata i dopadają go kontuzje. Pewnie chciał zrobić mocniejszy trening i tu się gdzieś naderwało, tam się coś naderwało i tak to wygląda, to jest właśnie sport. W walce z Tańculą nic nie pokazał, może poza tym, że jest odporny na ciosy jak to my ludzie z Wałcza (śmiech) - dodał Głowacki.

"Balboa" przed finałem Gromdy: Kasa schodzi na drugi plan, zwycięstwo z "Maximusem" da mi chwałę! [TYLKO U NAS]

Sonda
Czy decyzja o dyskwalifikacji Jacka Murańskiego była słuszna?
Najnowsze