Gala w Koninie tytułowana jest "Heavy Business" i jest to nawiązanie zwłaszcza do jednego z pojedynków. Mowa o dopełnieniu trylogii w wadze ciężkiej przez Kamila Bodziocha i Jakuba Sosińskiego.
Panowie mają za sobą dwa emocjonujące starcia. Za pierwszym razem górą był Bodzioch, za drugim sędziowie wypunktowali remis. Poziom tych batalii nie był może najwyższy, ale dramaturgii i zwrotów akcji w obu przypadkach nie brakowało. W Koninie powinno być między linami ponownie bardzo ciekawie.
W ringu 11 marca zobaczymy także Patryka Szymańskiego, który po raz pierwszy będzie miał okazję boksować przed własnymi kibicami. Szymański ponownie zmienił trenera - tym razem postawił na Andrzeja Fonfarę i na najważniejszą część przygotowań poleciał do Chicago. Jego rywalem w Koninie będzie Karol Welter.
Znamy już także przeciwnika dla Tomasza Nowickiego, który w ostatnich miesiącach prezentuje się znakomicie i w Koninie z pewnością będzie chciał podtrzymać dobrą passę. Nowicki skrzyżuje rękawice z Juanem Ruizem.
W ringu zobaczymy ponadto Kamila Łaszczyka, Tomasza Nowickiego, Łukasza Wierzbickiego, Kamila Młodzińskiego i Sebastiana Ślusarczyka.
Borek o galach Gromdy: U nas nikt nie przystąpi do turnieju bez kompletu badań! [TYLKO U NAS]